Mamy kolejna część mojego minimalizmu:)
Tym razem koniki w dwóch wersjach
Pierwszy z polskimi motywami ludowymi,drugi bardziej z wzorkami przypominającymi norweski styl
Czy nie wydaje się Wam,że ten drugi konik przypomina na zdjęciach bardziej wilka niż konia właśnie?
Cudny! Lubię minimalizm - ale właśnie taki. Miękki i ciepły :)
OdpowiedzUsuńPodobieństwa do wilka nie znalazła. Bardzo ładny konik. Podoba mi się zwłaszcza ten z czerwoną ozdobą.
OdpowiedzUsuń"norweski" przypadł mi bardziej do gustu
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ja wyraźnie widzę konika:) Pięknie ozdobione, wspaniałe dekoracje:)
OdpowiedzUsuń