Czas przestać się lenić.Chociaż teraz będzie to jeszcze trudniejsze,bo pogoda robi się zupełnie piękna i wiosenna.Taka bardziej do spacerowania niż do siedzenia w domu i robótkowania.
Zostałam ostatnio skrytykowana przez koleżankę z pracy,że nic nowego nie wrzucam na bloga :D
To dzisiaj pokazuję.Dwie deseczki ozdobne z motywem matrioszek.
Świetne deseczki, bardzo mi się podobają takie matrioszki :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie to wygląda! Szczególnie pierwsza w niebieskościach przypadła mi do gustu :-)
OdpowiedzUsuńPrzeurocze,przesympatyczne! A niebieska to już w ogóle och i ach!
OdpowiedzUsuńPiękne motywy. Ostatnio właśnie coś takiego oglądałam na serwetkach i zastanawiałam się na czym można by je wykorzystać;-)
OdpowiedzUsuńmatrioszki jak stworzone na te deseczki! ślicznie!
OdpowiedzUsuńObie świetne!
OdpowiedzUsuńUwielbiam matrioszki. Piękne!
OdpowiedzUsuń