Po raz drugi próbuję swoich sił w wyzwaniu fotograficznym organizowanym na blogu
"Jest rudo" .
Poprzednie zakończyło się wyróżnieniem jednego z moich
zdjęć.
Może tym razem też się poszczęści :)
Nie wykorzystałam wszystkich tematów.Skupiłam się zaledwie na kilku punktach.Większość odnosi się do przyrody,bo tą chyba najłatwiej mi fotografować,a pozostałe to już eksperymentalnie to co można uchwycić z mojego okna.
Jesienny klimat ( 3)
Takie barwy jesienne mam za moim oknem kuchennym w tym roku.
I w związku z tym zupełnie nie przeszkadza mi,że kilka kroków dalej stoi sobie ogromny betonowy blok ;P
Daleko (10)
Dwa poniższe zdjęcia zrobiłam na terenie Krzczonowskiego Parku Krajobrazowego o wschodzie słońca.
Zmarzłam wtedy straszliwie i nie muszę chyba dodawać,że złapałam pierwsze jesienne przeziębienie.
Jednak było warto ;) Widoki bezcenne.Żałuję tylko,że nie wyjechałam jakieś pół godziny wcześniej z domu.
To prawda-chcesz fotografować wschód słońca i poranne mgły ,nie możesz być śpiochem.
Moment (24)
To lubię( 2)
Spytacie o co biega z tym"lubieniem",bo chyba nie o suche badyle na polu.Po części o badyle również :)
Głównie chodzi mi o proste obrazy .Takie minimum na zdjęciach i jeszcze o ten klimat jesienny,o kolory jakie daje ta pora roku,o jesienne słońce.To lubię właśnie.
Nie odgadniesz (28)
Może odgadniesz.A nawet mam pewność,że odgadniesz.
A wieczorem(21)
Jesienny deszcz nie musi być wcale taki dokuczliwy. Zwłaszcza wtedy,gdy oddziela nas od niego szyba a w ręku mamy kubek ciepłej herbaty( ok,niektórzy zamiast herbaty mają aparat)
Na gałęzi( 9)
Raczej na gałązce
Za oknem (1)
Pusto,mokro i sennie
Mocny (26)
To też moje okno, i lampa uliczna, i znowu trochę deszczu.
Mocny kolor,mocny kontrast,mocny błysk?????Zinterpretujcie sobie jak chcecie.
Lubicie fotografować.Lubicie wyzwania.Jest jeszcze trochę czasu.Do 6 listopada możecie zgłosić swoje
prace na jesienne wyzwanie
TU
A jeśli nie macie ochoty biegać z aparatem i i tak warto zajrzeć do
Natalii, która pisze nie tylko o fotografii.